W dniach 6-7 czerwca 2023 roku uczniowie klas 4-8 Zespołu Szkół w Lubczy odwiedzili stolicę Dolnego Śląska - Wrocław. Po przyjeździe rozpoczęliśmy zwiedzanie od Ostrowa Tumskiego, gdzie znajdują się pałace Kurii Wrocławskiej i Katedra Św. Jana Chrzciciela. Byliśmy zachwyceni odrestaurowanym złotych pałacem biskupim (elewacja i dachówki z białego piaskowca). Po przejściu przez Most Zakochanych ruszyliśmy w kierunku Ossolineum. Spacerowaliśmy niezwykle urokliwymi uliczkami pamiętającymi czasy średniowiecza. Fantastycznym okazał się dziedziniec biblioteki. Kręte uliczki doprowadziły nas do Kawiarni Artystycznej, gdzie dawniej mieściło się jedno z najstarszych więzień w Polsce. Miejsce to słynie z tego, że więźniem był tu Wit Stwosz- twórca ołtarza w kościele Mariackim w Krakowie. Ciekawym miejscem na Rynku są Jatki, gdzie znajdują się jedyne na świecie rzeźby poświęcone zwierzętom rzeźnym. Obejrzeliśmy fasadę kościoła Św. Elżbiety i stanęliśmy przed najsłynniejszymi we Wrocławiu kamieniczkami -Jaś i Małgosia. Domki te od wieków stoją na Rynku „trzymając się za ręce”. Duże wrażenie wywarł na nas Ratusz, który ze względu na swoje piękno dzierży palmę pierwszeństwa w Europie.
Na rynku „spotkaliśmy” najwięcej krasnoludków wrocławskich, trzeba zaznaczyć, że każdy z uczestników miał znaleźć po drodze wszystkie krasnoludki.
Uliczki doprowadziły nas do głównego gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego, gdzie znajduje się jedna z najpiękniejszych w Europie auli barokowych – Leopoldina oraz Oratorium Marianum . Z Wieży Matematycznej mogliśmy podziwiać piękne widoki Wrocławia. Kolejno udaliśmy się do Rotundy Panoramy Racławickiej. Oczom naszym ukazało się niezwykłe dzieło stworzone przez zespół malarzy pod kierunkiem Jana Styki i Wojciecha Kossaka. Wyjątkowość tego miejsca polega na tym, że obraz zajmuje całą powierzchnię ścian. Przed płótnem leżą przedmioty idealnie dopasowane do obrazu. Stojąc na środku, miało się wrażenie uczestnictwa w tej bitwie. Potem poszliśmy do Muzeum Narodowego, gdzie obejrzeliśmy malarstwo i rzeźbę ze szczególnym uwzględnieniem sztuki Śląska. Następny punkt naszej wycieczki to wyjazd na 49 piętro drapacza chmur - na Sky Tower. Z tarasu widokowego podziwialiśmy panoramę całego Wrocławia. Kolejny dzień wycieczki rozpoczęliśmy zwiedzaniem Stadionu Miejskiego we Wrocławiu. Obecnie wrocławski stadion piłkarski nazywa się Tarczyński Arena. Podczas godzinnej wycieczki z przewodnikiem na stadionie mogliśmy zobaczyć m.in. loże VIP, strefę biznesową, szatnie piłkarzy. Stadion Miejski we Wrocławiu to jedna z najnowszych atrakcji miasta i wspaniała pamiątka po Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej Euro 2012. Swoje mecze rozgrywa tu drużyna klubu piłkarskiego Śląsk Wrocław. Następnie zobaczyliśmy Halę Stulecia: halę widowiskowo-sportową znajdującą się w parku Szczytnickim, wzniesioną w latach 1911–1913 w stylu ekspresjonistycznym, uznaną za obiekt światowego dziedzictwa UNESCO. Zwiedzaliśmy halę wewnątrz oraz mogliśmy zobaczyć wystawę pokazującą historię jej powstania. Po tym podążając wzdłuż malowniczej Pergoli przeszliśmy na pokaz przy dźwiękach muzyki jednej z najpiękniejszych fontann we Wrocławiu po czym udaliśmy się na teren Ogrodu Japońskiego z 1913r. Ogród ten to połączenie kilku typów ogrodów japońskich: publicznego, wodnego, związanego z ceremonią picia herbaty i kamienistej plaży. Zgromadzono tu 78 gatunków roślin azjatyckich, w tym 38 pochodzących z Japonii. Ostatnim punktem naszej wyprawy był – najstarszy i największy polski ogród zoologiczny założony w 1865 roku. Na terenie ogrodu zwiedziliśmy także Afrykarium – to oceanarium poświęcone wyłącznie faunie Afryki. W specjalnym budynku, oraz w jego otoczeniu stworzono zwierzętom niemal domowe warunki, od oceanicznych głębi, przez plaże Morza Czerwonego po dżunglę Kongo. Zamieszkują je m.in. zachwycające żółwie, kolorowe ryby, hipopotamy, płaszczki, rekiny, pingwiny i krokodyle, oraz dziesiątki innych stworzeń. Afrykarium podzielone jest na 6 ekosystemów. Zmęczeni, ale zadowoleni i uśmiechnięci pożegnaliśmy Wrocław i udaliśmy się do domów. Bardzo chętnie wrócilibyśmy tam jeszcze.